Jak mogłyście przeczytać wcześniej, kocham ekoAmpułkę! Stosuję ją zawsze rano na twarz zwilżoną hydrolatem z kwiatu pomarańczy z BU. Jednak ostatnio postanowiłam spróbować czegoś innego i zakupiłam wodę różaną bułgarskiej firmy Ikarov. Po kilku dniach używania wiem, że kosmetyk ten na długo zagości w mojej łazience.
Ikarov - woda różana |
Marka Ikarov do tej pory nie była mi znana. Firma pochodzi z Bułgarii i od 1991r zajmuje się produkcją kosmetyków, będących czystymi naturalnymi olejkami. Po sześciu latach wprowadziła dodatkową linię- aromaterapii.
Ikarov - woda różana |
Od takiej wody dużo nie wymagam. Ma nawilżyć i przygotować twarz, tak aby ekoampułka mogła jeszcze lepiej zadziałać. A jeśli dodatkowo będzie pięknie pachnieć, to tylko się cieszyć.
Ikarov - woda różana |
Woda różana Ikarov pachnie obłędnie! Zapach róży jest intensywny, mocny, słodki. Nawilżenie tą wodą twarzy jest rano najprzyjemniejszą częścią porannej toalety. Woń, która mnie otula, wprowadza mnie w błogi zachwyt, wywołuje uśmiech na twarzy, dzień już od rana jest piękny! Wcześniej używałam hydrolatu z różą damasceńska z BU i tamten produkt nawet w 1 procencie nie oddawał piękna zapachu wody Ikarov. Bardzo lubię pięknie pachnące kosmetyki. Ta woda skradła moje serce. Nadmienię jeszcze, że olejek Ikarov, który również kupiłam, też tak pięknie pachnie. Tylko mniej intensywnie.
Ikarov - woda różana |
Zapach jednak nie towarzyszy mi cały dzień. W sumie dobrze, bp ból głowy murowany. Po nałożeniu ekoampułki już nic nie czuć.
Mam skórę wrażliwą, woda zupełnie mnie nie podrażniła.
Ikarov - woda różana |
Kosmetyk zamknięty jest w niebieskiej, plastikowej buteleczce o pojemności 125ml. Dużo to nie jest, ale dla tego porannego pobudzenia, warto zapłacić 17 zł.
Zamierzam jeszcze wypróbować tonik Pat&Rub, ale niebieskiej buteleczki wody w mojej łazience już raczej nie zabraknie:)
Według dystrybutora:
Woda różana jednocześnie nawilża, odświeża i łagodzi podrażnienia. Tonizuje i poprawia cyrkulację krwi oraz reguluje gospodarkę wodną. Kompresy z wody różanej łagodzą zmęczenie oczu, redukują opuchnięcie i ciemne cienie pod oczami.
INCI:
Aqua, Rosa damascena distillate
Czy taka woda różana zastąpi tonik? Ostatnio mam dość podrażnioną skórę i nie mogę ucelować z dobrym tonikiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://wiankicuda.blogspot.no/
Ja właśnie używam jej zmiast toniku. Lubię ogólnie hydrolaty.
UsuńNo to dorzucam wodę różaną do listy zakupów w Polsce. :)
UsuńJa używam wody różanej z Dabur, ale ta Twoja wydaje się być jeszcze lepsza :)
OdpowiedzUsuńZ Dabur nie miałam przyjemności. Ale Ikarov pachnie obłędnie:)
UsuńIdzie do mnie, idzie do mnie! ;-) Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Daj znać jak wrażenia:)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńkusisz :)))
OdpowiedzUsuńOj kuszę, kuszę:)
Usuńta woda rożana jest jak tonik? ;) wiele razy już ją na blogach widziałam i chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z zamiarem używania jej jako toniku, zakupiłam ją. Warto spróbować, bo kosmetyki naturalne są ogólnie bardzo w cenie, a ten aż tak po kieszeni nie bije:)
UsuńUdam, że nie przeczytałam zachwytów nad tą wodą:D
OdpowiedzUsuńWiesz co, myślę że wrażenia estetyczne też są ważne, nie tak bardzo jak działanie oczywiście, ale chętniej wybieramy kosmetyki, które są ładnie zakapowane, ładnie pachną itd. Komfort aplikacji jest dla mnie bardzo ważny. Jak go dłużej poużywasz, daj znać, jak wrażenia :-)
OdpowiedzUsuńjasne.
Usuń