A co mi tam, pokażę Wam, co udało mi się stworzyć na moich pazurkach:) Zaznaczam, że ogólnie jestem beztalencie do robót ręcznych. Ile to już prób podjęłam, ile lakierów zmyłam... Ale w końcu udało mi się uzyskać efekt, który już można pokazać, bez narażania ludzkości na koszmary nocne.
Zdaję sobie sprawę, że jeszcze długa droga mnie czeka, ale jak to się mówi, pierwsze koty za płoty:) Jestem już zadowolona, więc proszę przymróżcie oko na moją nieudolność, bo cieszę się jak dziecko:)
Kolorki na pożegnanie lata, ale dziś tak pięknie słonecznie, że żadne nudziaki ani szaraki nie pasują. Tylko takie słodkie różyki:)
Zdjęcia robiłam drugiego dnia po pomalowaniu i niestety końcówki nieco się zszorowały już. Ale za to mieszkanie czyste:)
A użyłam tych produktów:
świetnie Ci wyszło! ja niestety nie mam cierpliwości do takich zabaw :)
OdpowiedzUsuńJa z też, ale tym razem zaparłam się:)
UsuńFantastyczne! :) Co Ty od nich chcesz? Okiem profesjonalistki mówię - jest bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńMiód na moje uszy ( a w sumie oczy) takie słowa:) Dziękuję bardzo:)
UsuńŁadny Efekt :)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję:)
UsuńŚwietny efekt oraz moja ulubiona tonacja :)
OdpowiedzUsuńDostałaś może mojego e-maila? bo nie chciałam zostawiać tego w komentarzu.
Dostałam i serdecznie dziękuję:) Zaraz odpisuję:)
UsuńWyszło Ci bardzo fajnie - proszę, nie czepiaj się :-) Poza tym, trening czyni mistrza i mówię to Ja, która nie potrafi umalować paznokci bez umalowania palców przy okazji XD
OdpowiedzUsuńok, już się nie będę czepiać:)
UsuńBardzo ładnie Ci wyszły te pazurki ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:)
UsuńDamonku, uważam, że wyszło Ci to przecdunie. Wpadnę do Ciebie, coo? Też mi takie zrobisz ;-)
OdpowiedzUsuńWpadaj, tylko ze efekty nie ręczę:)
UsuńSuper to wygląda. P.S. Ten topper OPI jest boski <3
OdpowiedzUsuń