Dzień Darmowej Dostawy- moja wishlista



Już za miesiąc kolejny DDD-day-Dzień Darmowej Dostawy. Lista sklepów wciąż się wydłuża, miejmy nadzieję, że więcej sklepów się przyłączy do tej akcji, gdyż cieszy się coraz większym powodzeniem.

Wstępną listę muśmieciów już przygotowałam. Ponieważ ostatnio zachowuję umiar w zakupach oraz minimalizm w zasobach kosmetyczno- pielęgnacyjnych, to moje wishe nie prezentują się zbyt okazale. Ale tylko tego potrzebuję i tylko tego chcę spróbować. Przynajmniej na chwile obecną. Muszę jeszcze przyjrzeć się ofercie sklepów pod kątem nadchodzących Świąt. Może jakiś fajne prezenty uda mi się wynaleźć.

Na pewno kupię jajeczko, tym razem w wersji czarnej. I do tego podróżną kosmetyczkę. Bez jajeczka ani rusz, już nie potrafię się umalować bez niego.


Po raz kolejny kupię dwufazowy koncentrat rewitalizujący Annemarie Borlind, a dodatkowo mam ochotę wypróbować różaną wersję anty-aging.






Do koszyczka dorzucę dwa szampony Logony- oczyszczający oraz dodający objętości. Ponieważ w pielęgnacji włosów przerzuciłam się wyłącznie na naturalne produkty, mam naprawdę tyle kosmetyków do przetestowania!!!




Dorzucę też coś do pielęgnacji twarzy.



 

Oraz kilka gadżetów:)



 






6 komentarzy:

  1. jajko też chcę, ale chyba jeszcze nie w tym miesiącu:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez jajka juz nie potrafię nałożyć podkładu:) Jest idealne. Dla mnie oczywiście.

      Usuń
  2. Szczotkę Tangle Teezer mam i uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jedynie wersję turystyczną. Poluję teraz na większą.

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze:) Każdy czytam i biorę sobie do serca:)