Opi Holland - swatches

Wiosenna kolokcja Opi bardzo przypadła mi do gustu. Kolorki żywe, radosne, doskonale pasują do coraz cieplejszych (mam nadzieję;)) dni. A im cieplej i słoneczniej na dworze, tym chętniej sięgam po bardziej wyraziste odcienie lakierów.


Ja oczywiście zakupiłam zestaw mini lakierków. Z jednej strony żałuję, że standardowo nie są wypuszczane w takich pojemnościach. Wtedy można szaleć zakupowo bez większych wyrzutów sumienia. Zużyć 15 ml to dla mnie nieomal niemożliwe. Za bardzo zachwycam się co chwila nowymi kolekcjami:)

W zestawie miniaturek mamy cztery lakiery po 3,75ml. Mamy tu:
  • I Have a Herring Problem
  • A Roll in the Hauge
  • Kiss me on my tulips
  • Pedal faster Suzi!
Oprócz tych czterech miniaturek mam jeszcze  I Don't Give a Rotterdam. Kupiłam go, bo uwielbiam odcienie jeansu! Chętnie noszę takie ubrania, to dobrze się komponuje z pazurkami:)


Kolorki ładne, ale coraz bardziej zaczynam skłaniać się ku lakierom Essie. Wydaje mi się, że lakiery Opi są mniej trwałe. Z tej kolekcji wszystkie lakiery musiałam nałożyć w trzech warstwach


A Roll in the Hauge


I Have a Herring Problem


 I Don't Give a Rotterdam 


Kiss me on my tulips


Pedal faster Suzi!




2 komentarze:

  1. Ajj, przedostatni chyba najbardziej mi się podoba:)
    Damonku, a gdzie kupiłaś te miniaturki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [url=http://www.victoriasbeauty.com/]a tutaj :)[/url]. Zawsze tam się zaopatruję.

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze:) Każdy czytam i biorę sobie do serca:)