Benefit Hoola - brązer idealny. Swatche

Hoola jest najlepszym brązerem z jakim miałam do czynienia. A troszkę już tego było:) Jest tak dobry, że nawet nie chcę nic innego już szukać. Ideału nie warto porzucać.


Jak widać, moje opakowanie nosi ślady intensywnego używania. Mimo, że podobają mi się pudełeczka Benefitu, jednak tektura, z której są zrobione, szybko się niszczy. Ale w bilansie zapomina się o tym szczególe:)


To co pokochałam w Hooli, to całkowity brak lśniących drobinek. Totalny mat! Dzięki temu możemy używać tego brązera do modelowania rysów twarzy. Wystarczy omieść linie poniżej policzkółw i skroń, i już wyglada się szczuplej:)


Kolor również jest świetny, nie za jasny, nie za ciemny, lecz w sam raz:) Neutralny kolor biszkoptu. Można dozować aplikację w zależności od naszej karnacji i efektu jaki chcemy uzyskać. Trwałość również na plus- cały dzień!


Nakładam go pędzlem Real Techniques. Ponieważ jest on w kształcie jajkowaty, świetnie zaciera granice nałożonego brązera. Hoola jest bardzo wydajnym kosmetykiem. Mam go od roku i używam jedynie do modelowania twarzy, więc może dlatego jeszcze tyle mi go zostało. Ale jak się skończy na pewno jeszcze raz go kupię.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze:) Każdy czytam i biorę sobie do serca:)